środa, 14 grudnia 2011

Mamuśka z dzieciakami

Mam na imię Kasia i jestem 34-latką wychowującą samotnie 14 letniego syna. Chciałam na wstępie opisać się żeby nie robić tego podczas opowiadania. Mam średniej długości blond włosy, 172 cm wzrostu, dość duże piersi i krągły jędrny tyłeczek.

Jestem rozwiedziona i nie mam stałego partnera, który mógł by mnie zaspokoić, a moje potrzeby są bardzo duże. Fakt raz na jakiś czas spotykałam się z facetami na jedną noc ale chciałam czegoś co by mnie bardziej podniecało. Mój syn często przyprowadzał do domu swoich starszych kolegów (16, 17 lat). Zawsze koledzy Matusza byli dla mnie bardzo uprzejmi i widziałam jak na mnie patrzą.
Gdy szłam przed nimi czułam ich spojrzenia na moim tyłku, a gdy z nimi rozmawiałam wpatrywali się w mój biust.
Pewnego dnia ktoś pukał do drzwi. Poszłam otworzyć. Okazało się że był to kolega Mateusza, 17 letni Patryk, który jest bardzo przystojnym chłopcem. Zapytał się czy jest Mateusz. Powiedziałam że jest jeszcze w szkole, ale niedługo powinien wrócić i zaprosiłam go do domu. Wszedł i poszliśmy do salonu. Nalałam mu coś do picia i siedliśmy na kanapie. Rozmawialiśmy a on cały czas patrzył się na moje ciało. Wiedziałam że napewno tego by chciał i pomyślałam że sex z chłopcem 2 razy młodszym może być bardzo podniecający. Miałam już plan jak go podejść bo przecież nie mogłam wprost spytać czy chce się zemną przespać. Zaczełam się co chwile do niego zbliżać, łapać go co jakiś czas za udo, lekko się przytulać, aż wkońcu doszło do sceny niczym z fimu, gdy zapada cisza, dwoje bohaterów wpatrują się w siebie i nagle zaczynają sie całować. Jego język penetrował moje usta aż po migdałki. Ręce układał raz na moim tyłku innym razem na piersiach a jeszcze innym na mojej szyji. Zapytałam się go po jakimś czasie
-Chcesz mnie zerżnąć
-Oczywiście!, jesteś taka sexowna!
Rozpiołam mu rozporek i wyjełam sterczącego kutasa wielkości ok 15 cm. Zaczełam robić mu laske.
Jeszcze z 3 minuty obciągałam młodego kutasa, poczym usłyszałam otwierające się drzwi od domu szybko wstałam a Patryk zapioł rozporek. Mateusz wszedł do salonu.
-O kochanie jesteś, przyszedł do Ciebie kolega
-Cześć Patryk, zaraz przyjde, ide tylko umyć ręce
Mateusz poszedł do łazienki a ja powiedziałam Patrykowi
-Jak chcesz skończyć co zaczeliśmy to bądź o północy przy trzepaku
-Niemoge się doczekać moja księżniczko
I pocałował mnie w usta, poczym wyszedł i poszedł z Mateuszem do jego pokoju. O 24 wyszłam z domu i poszłam pod osiedlowy trzepak. Było ciemno ale on tam był. Podeszłam a Patryk odrazu złapał za mój tyłek i zaczoł mnie całować. Byłam w krótkiej spódniczce bez majtek. Wypiełam się i oparłam rękami o trzepak mówiąc
-Będziesz mie pieprzył?!
-A chcesz?
-Chce!
-To mów to!
-Pieprz mnie!, prosze, pieprz mnie!
Zdjoł spodnie i szybko włożył mi kutasa w moją mokrą cipke. Posuwał mnie bardzo szybko. Starałam się powstrzymywać od jęków, żeby nikt nas nie usłyszał. Po chwili zmieniliśmy pozycję. Odwróciłam się do niego i złapałam się rękami za górną rórkę trzepaka a nogami owinełam jego tyłeczek. Znowu wszedł w moją cipke trzymając rękami moją dupe. Długo już nie wytrzymał i zrzucił mnie na ziemie trzymając jedną ręką za włosy a drugą dokańczał robotę. Wystrzelił mi prosto do buzi sporą dawkę spermy, a ja jak najgorsza zdzira wszystko połknełam.
-Kochanie było nieziemsko!!!
-A chcesz żeby to się zdażało częsciej?
-Oczywiście!
-Jutro Mateusz wyjeżdża do moich rodziców na weekend, więc od piątku wieczór do niedzieli południe będziemy to robić całymi dniami!
-Nie mogę się doczekać!
-Skarbie byłeś niesamowity, ale ja potrzebuję czegoś więcej, więc przyprować jakiś dwóch kolegów którzy mają na mnie ochotę
-Każdy mój kolega ma na Ciebie ochotę
-Więc takich którzy według Ciebie najlepiej sobie poradzą
Potem Patryk odprowadził mnie pod moją klatke prowadząc z ręką na moim tyłku a pożegnanie było bardzo długie i namiętne. O godzinie 1 w nocy wróciłam do domu i położyłam się do łóżka. Myślałam o moim młodym kochanku i o tym że jest najlepszym przyjacielem mojego syna co mnie jeszcze bardziej podniecało, więc włożyłam palce w moją cipke i zaczełam robić sobie dobrze. Pomyślałam że doszła bym do maksylnego stopnia podniecenia gdybym uprawiała z nim sex gdy po drugiej stronie ściany śpi mój syn, więc złapałam za telefon i napisałam mu smsa żeby przyszedł pod moje okno. Po chwili usłyszałam stukanie w szybe. Otworzyłam je a on już tam stał, pomogłam mu wspiąć się i odrazu zaczełam go całować, a za chwile rzuciłam go na łóżko i kazałam mu się rozbierać. Zrobił to bardzo szybko, a ja odrazu na niego wskoczyłam i zaczełam go dojeżdżać. Po jakimś czasie opadłam na niego, a on zaczoł całować moją szyję. Potem przewrócił mnie pod siebie i zszedł głową na wysokość mojej cipki którą zaczoł lizać. Patryk mimo że miał 17 lat to uprawiał sex jak dorosły facet. Jego język penetrował moją szparkę co doprowadzało mnie do szału. Później to ja zaczełam robić mu dobrze. Gdy robiłam mu loda usłyszałam, że drzwi od pokoju Mateusza otwierają się a on kieruje się do łazienki. Patryk nie wytrzymał i spuścił się. Wystrzelił częściowo na moją twarz a częściowo na pościel
-Zliż tą spermę z pościeli suczko
-Oczywiście mój władco
I jak grzeczna suka zaczełam to zlizywać a potem zbierać palcem sperme z mojej twarzy poczym lizałam palce. Potem położyłam głowę w jego kroczu i usneliśmy. O 6 rano Patryk obudził mnie
-Kasiu musze lecieć do domu żeby rodzice się nie zorientowali że nie było mnie w nocy
-No to pa kochanie. Daj buziaka na pożegnanie
-Wedle życzenia
Pocałował mnie bardzo namiętnie. Czułam się przy nim jak by był dojrzałym mężczyzną, a nie nastoletnim chłopcem.
-Pamiętaj powiedz dzisiaj rodzicom że idziesz na weekend do Mateusza i przyjdź wieczorem
Patryk ubrał się i wyszedł przez okno, a ja położyłam się dalej spać. O 7 wstałam i poszłam wziąść prysznic, a potem zrobić śniadanie sobie i Mateuszowi. O 7:30 Mateusz przyszedł do kuchni na śniadanie. Trochę pogadaliśmy a potem poszedł się umyć i ubrać, a następnie wyszedł do szkoły. Popołudniu wrócił ze szkoły, zjadł obiad i poszedł do pokoju odpocząć. Za chwile zadzwonił telefon. Odebrałam
-Halo
-Dzień dobry pani Kasiu mówi mama Patryka
-O dzień dobry
-Patryk mi mówił że Mateusz zaprosił go na weekend
-Tak to prawda
-A nie będzie sprawiał kłopotów?
-Nie oczywiście że nie, Patryk jest bardzo miłym chłopcem (I w tym momencie przed oczami miałam obraz jak posuwa mnie na trzepaku)
-Dobrze w takim razie przywioze go o 19
-Wspaniale
-Dziękuję i dowidzenia
-Dowidzenia
Odłożyłam słuchawke i poszłam do salonu oglądać telewizję. O 17 pojechałam odwieść Mateusza do moich rodziców i wróciłam do domu. O 19 mama Patryka przywiozła go. Wszedł do mnie, złapał mnie za szyje i przystawił do ściany gdzie zaczoł mnie całować
-Gdzie ci Twoi koledzy?
-Zaraz do nich zadzwonie
Patryk wyjoł telefon i zadzwonił
-Dawid, no siema, już możecie przychodzić.
I znowu zaczoł mnie macać i całować
-Skarbie, ci Twoi koledzy dadzą sobie rade?
-Tak, spokojnie, raz z nimi posuwałem koleżanke na szkolnej wycieczce
Poszliśmy do Mateusza pokoju i zaczoł mnie brać na łóżku mojego syna.
-Zawsze chciałem Cię zarżnąć na łóżku Mateusza!
-A ja od jakiegoś czasu chciałam być na nim zerżnięta
Za chwile zadzwonił dzwonek do drzwi. Patryk poszedł otworzyć drzwi chłopaką a ja poszłam do salonu zrobić drinki. Oni weszli do salonu niepewnie ale Patryk podszedł do mnie i złapał mnie za tyłek mówiąc
-Chodź skarbie uklęknij, napijemy się później
Uklękłam a oni staneli w kółku i wyjeli swoje kutasy. Wszyscy mieli mniej więcej tych samych rozmiarów. Zaczełam ssać pokoleji każdemu z nich aż wkońcu Patryk położył się na podłodze i posadził mnie na swoim chuju, którego włożył mi w cipke. Kamil rżnoł mnie w dupe a Dawidowi robiłam laske. Chłopaki byli wniobowzięci niemówiąc o mnie. Co jakiś czas zamieniali się miejscami ale robiliśmy to cały czas w jednej pozycji. Po około godziny ostrego sexu chłopaki znowu staneli wokół mnie i zaczeli się na mnie spuszczać. Gdy skończyli miałam całą twarz w spermie.
-Dziękuję wam chłopcy że tak dobrze zajeliście się mną
-To my Ci dziękujemy (wtrącił Dawid), nigdy nie miałem doczynienia z taką suczką
-Dobra chłopaki spadajcie już, widzimy się w poniedziałek (powiedział Patryk)
Kamil i Dawid wyszli a ja z Patrykiem poszłam wziąść prysznic. Nie obyło się też bez sexu w kabinie prysznicowej. Później poszliśmy do łóżka ale nie mialiśmy siły juz się pierdolić. Tylko leżeliśmy przytulenie przed telewizorem i całowaliśmy się. Do końca weekendu tylko Patryk mnie posuwał, a robił to chyba w każdym zakątku mojego mieszkania. Gdy skończył się weekend zawiozłam Patryka do domu i pojechałam odebrać Mateusza. W poniedziałek, gdy Mateusz poszedł do szkoły, przyszedł do mnie Kamil. Otworzyłam mu drzwi będąc ubrana w szlafrok pod którym nic nie miałam. On wszedł, zamknoł drzwi i rzucił się na mnie. Zdarł ze mnie szlafrok i zaczoł mnie brać w przedpokoju na ziemi. Pieprzył mnie na pieska i co chwile dawał mi klapsa w tyłek. Rżnoł mnie tak jakieś 20 minut, a na koniec spuścił się na mój tyłek. Pocałował mnie w policzek, ubrał się i wyszedł. A ja opadłam na ziemie i zaczełam myśleć nad tym co robie. Zastanawiałam się nad tym czy nie przerwać tego bo tak naprawde to są jeszcze dzieciaki, a przedewszystkim to są przyjaciele mojego syna. Po dłuższym namyśle doszłam do wniosku, że tego nie przerwe bo sprawia mi to ogromną przyjemność. Wstałam z ziemi i poszłam wziąść prysznic. Gdy wyszłam z łazienki usłyszałam stukanie do drzwi. Otworzyłam będąc ponownie w samym szlafroku. Tym razem w progu stanoł Dawid. Wszedł pocałował mnie delikatnie w usta i poszedł do salonu. Zamknełam drzwi i poszłam za nim. On siedział już rozebrany na kanapie. Zrzuciłam szlafrok i uklęknełam przy jego nogach. Zaczełam robić mu laske. Po jakimś czasie wstałam i usiałam tyłem do niego na jego chuju i zaczełam podskakiwać. Potem znowu robiłam mu loda, a na koniec spuścił się na moje cycki. Wsadził mi jeszcze raz kutasa do buzi, ubrał się, pożegnał i wyszedł. Ja poszłam zmyć z siebie sperme. Następnie poszłam do sklepu. Spotkałam w nim Patryka. Poszliśmy za półki gdzie nikogo nie było. Zaczeliśmy się całować.
-Tęskniłam za Tobą
-A jak ja za Tobą!
-Zerżnij mnie!
-Tu!? ktoś nas zobaczy!
-Wiem chciałam zobaczyć jak zareagujesz, chodź do mnie!
Dokończyłam zakupy i poszliśmy do mnie. Była już 13. Mateusz kończył lekcje tego dnia o 13:30, ale był w domu o 14 więc mieliśmy godzie. Jak weszliśmy do domu nie traciliśmy czasu.
-Chce Cię pierdolić u Mateusza w pokoju!
Poszliśmy do pokoju syna. Rozebraliśmy się, a ja złapałam się rękami za biurko i wypiełam się. Patryś wszedł w mój tyłek. Posuwał mnie powoli. Po chwili położył się na ziemi a ja weszłam na niego i zaczełam na nim skakać. Później robiliśmy to na łóżku Mateusza. Na koniec spuścił się mi do buzi a ja wszystko połknełam. Poszliśmy do mnie do pokoju i położyliśmy się na łóżku, a Patryk ku mojemu zaskoczeniu powiedział
-Słuchaj nie chcę żebyś sypiała z innymi. Chce mieć Cię tylko dla siebie
Sex z tymi dzieciakami był bardzo przyjemny i tak jak mówiłam nie przerwe tego, ale postanowiłam skończyć z innymi i sypiać z jednym więc powiedziałam
-Dobrze pod warunkiem, że będziesz mnie zaspokajał kiedy tylko będę mieć ochote
-Niema problemu
Usłyszeliśmy otwierające się drzwi. Powiedziałam Patrykowi żeby wyszedł szybko przez okno. On wyskoczył, a ja poszłam do Mateusza zapytać się co słychać w szkole. Popołudniu Mateusz wyszedł na dwór. Za jakiś czas usłyszałam stukanie do drzwi. Był to Kamil. Wszedł zaczoł mnie całować i macać, a ja go mocno odepchełam.
-Co Ty suczko robisz?
-Nic. To już konieć, skończyłam z tym
-Dobry żart
I znowu zaczoł mnie całować,a ja go znowu odepchnełam i uderzyłam z otwartej
-Ochujałaś dziwko!?
-Nie mów tak gówniarzu! I wyjdź stąd!
-Masz dwa wyjścia. Albo mnie przeprosisz i zrobisz laske, albo wyjde i powiem Mateuszowi i każdemu na osiedlu jaką jesteś dziwką i co robiliśmy z Tobą.
Niemogłam dopuścić, żeby Mateusz się dowiedział, ale też obiecałam Patrykowi że nie będę tego robić z innymi(i sama też nie chciałam), ale potrzebowałam czasu żeby namyślić się co zrobić więc postanowiłam zrobić mu tego loda. Klęknełam i chciałam mu wyciągnąć kutasa ze spodni a on wtedy
-Najpierw przeproś że zochowałaś się jak niegrzeczna suczka i poproś o to żebyś mi zrobiła laske
-Oszalałeś!?
-Zrób to albo wyjde i wiesz co się stanie
-Przepraszam, że zachowałam się jak niegrzeczna suczka i czy mogę Ci zrobić laske w ramach przeprosin?
-Oczywiście
Wyjoł chuja, a ja zaczełam go ssać, ale miałam ochetę go odgryść za to jak mnie upokożył. Obciągałam mu jeszcze jakiś czas a na koniec na złość spuścił się na moją ulubioną koszulke którą miałam na sobie. Byłam wściekła, ale nic nie powiedziałam. On wyszedł a ja pobiegłam po telefon i zadzwoniłam do Patryka żeby do mnie natychmiast przybiegł. Był po paru minutach. Wszedł i się zapytał
-Na jaką pozycję chcesz być dzisiaj zerżnięta kochanie?
-Nie mam na to ochoty
-To co chciałaś odemnie?
-Był tu Kamil i chciał mnie przelecieć, a ja mu odmówiłam
-To dobrze
-Ale powiedział że jak nie zrobie tego to powie Mateuszowi co robiliście ze mną i co robie z Tobą do dzisiaj
-I co zrobiłaś?
-A co miałam zrobić?! Obciągnełam mu i odrazu do Ciebie zadzwoniłam żebyś coś z tym zrobił
-Dobrze załatwie to
I wyszedł. Nie było go jakieś pół godziny. Gdy wrócił powiedział
-Załatwione. Rozmawiałem z Dawidem i Kamilem już nie będą tu przychodzić i nic nie powiedzą Mateuszowi
-To wspaniale chyba zasłużyłeś na nagrodę
-Jaką nagrodę?
-Przyjdź do mnie w nocy, a zrobię z Tobą takie rzeczy jakie Ci się nie śniły
-Niemogę się doczekać
Złapał mnie za tyłek i zaprowadził do salonu gdzie zaczoł całować. Robił to wspaniale. Usłyszeliśmy otwierające się drzwi więc przestaliśmy. Mateusz wszedł do salonu
-O Mateusz jesteś już, czekałem na Ciebie
-Co chciałeś?
-Pożyczyłbyś mi grę?
-Niema sprawy chodź
Mateusz poszedł przodem a Patryk dał mi klapsa i poszedł za nim. W nocy przyszedł do mnie ponownie. Ubrałam się specjalnie dla niego w czerwone stringi i stanik. Ta noc trwała wiecznie. Pierdoliliśmy się nie powstrzymując się od jęków. Rano gdy spotkałam Mateusza powiedział
-W nocy było głośno u Ciebie
-Spędziłam ją z nowym partnerem
-Zanam go?
-Nie
Na tym nasza rozmowa się skończyła, a ja do dzisiaj jestem z Patrykiem.

3 komentarze: