poniedziałek, 12 grudnia 2011

W toalecie z Anią

Ania to moja koleżanka z klasy jest dosyć wysoka, ma ciemne włosy śliczne brązowe oczy, sporej wielkości biust i wspaniały okrągły tyłeczek. zawsze nosi obcisłe spodnie i bluzeczke odsłaniającą brzuch. pewnego razu na lekcjach matematyki pani poprosiła ją żeby wytarła tablicę, ania podeszła do tablicy i zanużyła gąbke w leżącym pod tablicą wiadrze ukazując i wypinając swoją cudowną dupcie.
Oczywiście odrazu się podnieciłem i z trudem to ukryłem. Ania była zagrożona jedynką z matematyki i nauczycielka kazała jej napisać sprawdzian, przesadziła ją do mnie. Z bliska mogłem podziwiać jej cudne ciało marzyłem o tym żeby ją przelecieć. miała cudne uda opięte jeans'ami strasznie mnie podniecała. chciałem żeby ania zdała do nastepnej klasy więc podpowiadałem jej na sprawdzianie. dostała czwórkę bardzo się ucieszyła i pocałowała mnie w policzek i wtedy zrobiła coś co bardzo mnie ździwiło: rozpieła mi rozporek i wyjęła na wierzch mojego sterczącego druta (17cm) i zaczeła mi trzepać. skończyła zanim się spuściłem...[naglowek] chciałem ją zerżnać ale gdzie?! przecież nie w klasie! widać była mi bardzo wdzięczna za pomoc i zaszepnęła do ucha "jak chcesz sie ze mną pieprzyć to przyjdź zaraz do męskiej toalety..." po chwili wyszła z klasy krącąc swoją śliczną dupą. zaraz po tem przyszedlem do toalety tak jak mnie prosiła... czekała na mnie... była rozpalona... zdjęła spodnie i zobaczyłem jej śliczne różowe majteczki pięknie opinające jej dupcie... podeszła do mnie i zaczeła mnie całować... wyszeptała że nie jest już dziewicą i bardzo chce żebym ją wydymał. zdjąłem jej bluzeczke i zobaczyłem śliczne cycuszki (nie miała stanika) na przemian lizałem jej sutki i całowałem jej usta macając jej piersi potem złapałem ją za tyłeczek ściskałem go i dawałem jej klapsy... bardzo ją to nakręciło... pieściłem jej cipke przez cieńkie majteczki ania dyszała z rozkoszy i co jakiś czas jęczała... jej cipka była taka mokra i ciasna... wpychałem jej moje palce a potem wkładałem je jej do buzi żeby spróbowała swoich soczków... kazałem jej oprzeć się o ściane. ania była grzeczną dziewczynką wieć wypieła dupcie.. zaczęłem lizać jej szparke jednocześnie drażniąc jej łechtaczkę i macając po cyckach. ania już nie mogła wytrzymać wykrzyczała "ZERŻNIJ MNIE MOCNO!" ja też już byłem ostro nakręcony więc wyjąłem fiuta i włozylem jej do dziurki... ania jękneła z rozkoszy... wydyszała "DAJ MI KLAPSA BYŁAM NIEGRZECZNĄ DZIEWCZYNKĄ!" zaczałem dawać jej nie za mocne klapsy w tyłeczek rytmicznie to moich ruchów kiedy ją posuwałem... a robiłem to szybko i mocno.. trzymałem ją jedną reka za dupcie a drugą za włosy "OO TAK WYPIERDOL MNIE KOTKU... JESTEŚ NAJLEPSZY..." dymałem ją ostro aż dostała orgazmu poczułem gorącą fale na moim kutasie i przyśpieszyłem rżnięcie. nie wyrzymałem i spuściłem się w dziurce. ale ona nie miała dosyć! "JEST MI TAK DOBRZE ZROBIE CO TYLKO ZECHCESZ TYLKO NIE KOŃCZ MNIE PIERDOLIĆ!!"-powiedziała i wzieła do buzi moją pałe. zmiescila sie prawia cała. ania zaczeła lizać mojego fiuta i ssać go swoimi ślicznymi usteczkami. zaraz postawiła go do pozycji bojowej i odepchneła mnie tak że znalazłem sie na podłodze leżący ania najpierw usiadła mi na twarzy także cipką jeżdziła po moim języku bardzo ją to podjarało. wzieła do rączki mojego druta i zaczeła walić mi konia. potem zeszła mi z twarzy i pocałowała w usta... teraz chciała pojeździć na moim kutasie. usiadła wiec na nim twarza do mnie i zaczeła mnie ujeżdzać. jęczała i sapała. ja trzymałem ją za cycki i dupę, dawałem jej klapsy... było świetnie... jej ogolona ciasna cipka chuśtała się na moim chuju... czułem że zaraz nie wytrzymam ale ona też to wyczuła i zwolniła zanim wystrzeliłem. zeszła ze mnie i teraz usiadła na mnie plecami i dupą do mnie. zaczeła znowu sie huśtać ale teraz w bardzo szybkim tempie. trzymałem ją za cycki i kontrolowałem tempo. ania zeszła z mojego fiuta i położyła sie na mnie... dotykała mnie a ja jej... lizała całe moje ciało... lizała mnie po twarzy... po brzuchu... ja robiłem jej to samo dotykałem ją... całowałem i lizałem... jęczała z rozkoszy. teraz ja połozylem sie na niej. wszedlem jej w dziutke kładąc sie na niej... ona oplotła mnie nogaami i patrzyła mi prosto w oczy.. bardzo mnie to podnieciło... nie przestawałem jej pieprzyć. robiłem to coraz szybciej. znowu miała orgazm. przerwałem żeby sie nie spuścić i wyjąłem fiuta. pocałowała mnie w usta i powiedziała "JESZCZE JEDNA DZIURKA ZOSTAŁA KOTKU... ZERŻNIJ MNIE TERAZ W DUPE!" po czym wypięła to mnie tyłeczek opierając sie o ściane. w jej dupci byłó bardzo ciepło i ciasno ale cieżko szło widać robiła to pierwszy raz analnie. w końcu przyśpieszyłem. dymałem ostro jej dupcie dając jej klapsy z każdym posunięciem. jej zarumieniony od klapsow okrągly tyłeczek był taki śliczny... "OOO TAK..." jeczała... już nie mogłem... wyjałem chuja i wystrzeliłem jej na dupe i plecy... "CHCE TWOJEJ SPERMY NA MOJEJ TWARZY I W USTACH!"-powiedziała i połozyla sie na podłodze włożylem fiuta miedzy jej cycuszki i posuwałem ją w ten sposob przez kilka chwil... potem wyjąłem. ania uklęknela przedemną ja wstałem... ona otworzyła usta i zrobiła śliczne oczka.. nie moglem wytrzymać wziełem chuja do reki i trzepałem mocno potem dałem jej do reki mocno waliła mi konia i wystrzeliłem... ciepła sperma wystrzeliła jej na twarz. zlizała to co została na fiucie, częsć z twarzy dłońmi zebrała i wzieła do ust... oblizała paluszki i wszystko co miala w ustach połknęła... ania powiedziala ze znikim jeszcze nie bylo jej tak dobrze. wrocilismy do klasy pod koniec lekcji. pozniej ania opowiadała koleżankom jaki ze mnie ogier i ztego powodu mialem duzo innych ciekawych przygod. ale o tym przy innej okazji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz